Przemyślenia Grzegorza Szostaka ze Skuteczna Sprzedaż Mieszkań na temat obecnej sytuacji na warszawskim rynku nieruchomości
15.03.2022
Pierwsze takie pytanie
otrzymałem już 24.02 i o ile mnie pamięć
nie myli, nie było dnia, żeby znajomi, osoby obserwujące mój FB czy Klienci planujący zakup mieszkania
na własne potrzeby, czy w celu inwestycyjnym
, których de facto spotykam niemal każdego dnia wykonując swoją pracę nie zadawali mi tego pytania.




Być może Was zasmucę, ale nie mam kryształowej kuli
, nie umiem wróżyć z fusów itd. więc nie napiszę
Wam, że na pewno ceny dalej będę rosły w górę
, poszybują w dół
lub pozostaną na tym samym poziomie
.





To jedno z pytań
, na które odpowiedź powinna zaczynać się od popularnego stwierdzenia " to zależy"
.


Nikt z nas bowiem nie wie jak długo jeszcze nasi wschodni sąsiedzi będą skutecznie odpierać atak najeźdźcy
i wiążącego się z tym bestialstwa
, czy uda się Im obronić swoją ojczyznę, czy niestety rosyjski dyktator zrealizuje jeden z celów swojej chorej wizji (oby nie
). To czy dziś, jutro, czy w bliższej lub dalszej przyszłości będziemy dalej graniczyć z bohaterską Ukrainą, czy z psychopatą
trzymającym łapę na nuklearnych przyciskach to kluczowa kwestia dla całego rynku nieruchomości
, a nie tylko dla rynku sprzedaży mieszkań w Warszawie.





Osobiście uważam, że dopóki Ukraina będzie walczyć i bronić
swojego kraju lub pokona najeźdźcę (za co nieustannie trzymam kciuki
i życzę Im z całego serca) to na rynku wtórnym i pierwotnym ceny sprzedaży mieszkań w Warszawie nie spadną
, a wręcz wojna dostarczy powody do ich wzrostów
(prognozuję, że na poziomie do
% w stosunku do poprzedniego roku w ujęciu całościowym (tzn. łączna liczba wszystkich sprzedanych mieszkań).





Dlaczego
, tak uważam:














O scenariuszu, że to Rosja wyjdzie zwycięsko
w tej wojnie nie chce nawet myśleć, ale z drugiej strony jest to możliwe i gdyby się tak stało to wtedy mamy największy od 2013 roku powód ku temu, że ceny nieruchomości
w stolicy, ale i nie tylko zaczną pikować w dół.


Dlaczego
tak uważam:






Podsumowując niezależnie jak to wszystko się potoczy dobra informacja
jest taka, że mieszkania dalej będą się sprzedawać, a czy dalej będziemy notować
wzrosty cen lub w końcu ujrzymy spadki bądź sytuacja z cenami na dłuższy czas się ustabilizuje jak to powiadają "pożyjemy, zobaczymy"



Pamiętajcie jednak, że z właściwym agentem
cel "sprzedać za możliwie najwyższą cenę
i w możliwie najkrótszym czasie
niezależnie od sytuacji na rynki" to zawsze będzie najlepszy wybór




Kończąc ten chyba najdłuższy post na moim FP i jeśli tutaj dotarłeś mam pytanie

A Twoim zdaniem jak wojna w Ukrainie wpłynie na rynek cen sprzedaży mieszkań w 2022 roku w Warszawie i okolicach
